To ja zaczne od poczatku :
Przystanek. Bilet kupiony. Czekamy.
Gdy juz siedzialysmy w autobusie, pare przystankow dalej weszly.. No wlasnie ? Kim one byly ? Trzy ciemnoskore kobiety, mowiace w innym jezyku. Rumunki ? Nie wiem xD Ale jedna z nich chowala do torebki kartke z jednej strony z Maryja, a z drugiej strony napisem: "Zbieram na ..."
Co one tam robily ? Pytanie powinno brzmiec czego one tam nie robily O.o . Zaczely od jedzenia. Jedna z tych trzech kobiet wyciagnela ogromny (TLUSTY) kawalek sloniny. W pewnym momencie zapytala Roksane: "Chcesz ? Chcesz kawalek ?", gdy ta probowala jej jakos grzecznie odmowic, pani jeszcze dodala "Mam nozyk. Moge Ci odkroic" O.o a potem jeszcze jakies 5 razy pytala czy nie chce -,-
Kolejnymi rzeczami jakie robily te 'jakze uprzejme' :D kobiety, byly:
- Gadanie i smianie sie na caly autobus
- JeDzEnIe
- Gadanie, bicie, SPIEWANIE do Talking Tom'a --->
- I Tym Podobne ...
Dojechalysmy. Ej, pic mi sie chce ! :o Idziemy na Bubble Tea ^^ :D
Zamowilysmy. Idziemy. Ej ! Co to za trzy synki za nami ?!.. Chwile pozniej uslyszalysmy Podryw Tysiaclecia- "GDZIE TAK KOPYTKUJECIE, PONETNE GAZELE ?"
Hahahahaha xD . Zaczynaja sie szepty: Ej jak ich minac, zgubic ? Obeszlysmy juz cale I pietro i polowe parteru, a oni dalej za nami laza ! Idziemy do wyjscia. Jeden z nich juz sie wkurzyl i sobie poszedl. Dopiero przy wyjsciu slychac pytanie "Ej, a my wam nie przeszkadzamy ?" Yyy.. odpowiedzi padaly rozne xD Pozniej zgubilysmy ich i poszlysmy do Plazy, znowu do Focus'a i Rossman'a chodzac po sklepach :D
Wiecie juz o czesci pechowiej i smiesznej. A co z magiczna ? Gdy skonczyly nam sie sklepy do ktorych chcialysmy wejsc- poszlysmy na rynek. Wygladal cudownie <3 Duza scena, koledy, ogromna choinka, mniejsze budki z oscypkami, lizakami, ozdobami i innymi swiatecznymi pierdolami ;D I te swiatelka <3 Jak z bajki <3 Tego nie da sie opisac *.*
Od lewej: Nati, Roki, ja :D xD




















.jpg)
































